Witam
Ładny ten ster.....:whistle:
Pozdr
Wes
CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
Szalupa prawie gotowa, jeszcze talie i podstawka...no i...
Armator zażyczył sobie żagle...(a bodaj go...na pustynie...bez kropli gorzałki...;)
Po rozmowie i konsultacji z jednym takim...histerykiem;)...doszliśmy do wniosku że:
nie musiało, ale...mogło tak być....
Fotka przedstawia jedna z szalup Endeavora
Jak myślicie? może tak być?...mam na myśli moją szalupe...
Armator zażyczył sobie żagle...(a bodaj go...na pustynie...bez kropli gorzałki...;)
Po rozmowie i konsultacji z jednym takim...histerykiem;)...doszliśmy do wniosku że:
nie musiało, ale...mogło tak być....

Fotka przedstawia jedna z szalup Endeavora
Jak myślicie? może tak być?...mam na myśli moją szalupe...
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
No mogło tak i być .
Tylko coś mi tu nie pasuje bo, armata jest wraz z masztem w osi , bukszpryt lekko przesunięty więc moze być ale co z masztem ?
Ja na Twoim miejscu zmienił bym armatora , bo jakiś taki uciążliwy ;)
Tylko coś mi tu nie pasuje bo, armata jest wraz z masztem w osi , bukszpryt lekko przesunięty więc moze być ale co z masztem ?
Ja na Twoim miejscu zmienił bym armatora , bo jakiś taki uciążliwy ;)
Pozdrawiam Mirek Rybus
- mic
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
Przepiękna robota (powtarzam się), ale inaczej nie można tego nazwać!!!!!! Jakbyś pstryknął zdjęcie Stefanie na jakiejś plaży to chyba nikt by nie poznał, że to model. Też mam plany tej "łajbki", ale chyba się jeszcze długo na nią nie porwę po tym co tutaj prezentujesz :(. Daleeeeeeko mi do Twoich wyczynów.
....lubię chodzić do pracy, ale czekanie 8 godzin na wyjście to już przesada....
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
Zawieszenie gafla
Atamanie dzięki za foto:)


Atamanie dzięki za foto:)


- awas
- Posty: 434
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
stefan napisał:
Cześć
W książce "Frigates of the Napoleonic wars" znalazlem takie zdjęcie.
Ożaglowanie jest nieco inne niz wybrane przez Was ale rysunek pokazuje, że zdarzało się, że uzbrojona szalupa nosiła żagle.
Na rysunku z 1804 roku pokazana jest szalupa z ex holenderskiego TEXEL, uzbrojona w karronadę 12pdr, przygotowana do odpierania potencjalnej inwazji Napoleona.
Pozdrawiam
Artur

Po rozmowie i konsultacji z jednym takim...histerykiem;)...doszliśmy do wniosku że:
nie musiało, ale...mogło tak być....
Fotka przedstawia jedna z szalup Endeavora
Jak myślicie? może tak być?...mam na myśli moją szalupe...
Cześć
W książce "Frigates of the Napoleonic wars" znalazlem takie zdjęcie.
Ożaglowanie jest nieco inne niz wybrane przez Was ale rysunek pokazuje, że zdarzało się, że uzbrojona szalupa nosiła żagle.
Na rysunku z 1804 roku pokazana jest szalupa z ex holenderskiego TEXEL, uzbrojona w karronadę 12pdr, przygotowana do odpierania potencjalnej inwazji Napoleona.
Pozdrawiam
Artur

- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
Stefan, coś mi jednak nie pasuje z tym masztem na dziobie, No wiesz, maszt może tam być , tylko łódkę może trzeba byłoby odwrócić na kurs powrotny, to maszt może w dobrym miejscu by sie znalazł. A bo to wiesz co armator robi po beczułce rumu? i czy kreske zrobił w dobrym miejscu?
No chyba, że to jest maszt jednorazowy :whistle: do częstej wymiany, albo tak go skracali - odstrzelić do momentu kiedy przestanie przeszkadzać ;)
No chyba, że to jest maszt jednorazowy :whistle: do częstej wymiany, albo tak go skracali - odstrzelić do momentu kiedy przestanie przeszkadzać ;)
- Zbyszek
- Posty: 997
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:CHALOUPE ARMEE EN GUERRE-1834
Emilius napisał:
No na rycinach widać że ożaglowanie służyło do przemieszczania się na dalsze odgległości a przed ostrzałem było demontowane i przechodziło się na wiosełka. Więc strat w drzewcach nie było.
Stefan, coś mi jednak nie pasuje z tym masztem na dziobie, No wiesz, maszt może tam być , tylko łódkę może trzeba byłoby odwrócić na kurs powrotny, to maszt może w dobrym miejscu by sie znalazł. A bo to wiesz co armator robi po beczułce rumu? i czy kreske zrobił w dobrym miejscu?
No chyba, że to jest maszt jednorazowy :whistle: do częstej wymiany, albo tak go skracali - odstrzelić do momentu kiedy przestanie przeszkadzać ;)
No na rycinach widać że ożaglowanie służyło do przemieszczania się na dalsze odgległości a przed ostrzałem było demontowane i przechodziło się na wiosełka. Więc strat w drzewcach nie było.
Pozdrawiam!!!