
szebeka
- GrzesiekD
- Posty: 197
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:szebeka
Poza gretingiem dobrze sobie radzisz z fornirem:)
Stosujesz różne gatunki, czy bejcujesz?
Co do tych gretingów to popraw je a nie pożałujesz. Model wychodzi dobrze, a greting psuje jego ogólny wygląd...
Hmmm. zastanawiam się, czy nie zrobiłeś już tego modelu na gotowo, a teraz nas karmisz co trochę po
parę zdjęć z dokumentacji budowy, tak?
Stosujesz różne gatunki, czy bejcujesz?
Co do tych gretingów to popraw je a nie pożałujesz. Model wychodzi dobrze, a greting psuje jego ogólny wygląd...
Hmmm. zastanawiam się, czy nie zrobiłeś już tego modelu na gotowo, a teraz nas karmisz co trochę po
parę zdjęć z dokumentacji budowy, tak?
Pozdrawiam
Grzesiek
Człowiek sam sobie nakłada ograniczenia.
Grzesiek
Człowiek sam sobie nakłada ograniczenia.
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:szebeka
Te zdjecia co ostatnio wystawiłem to etap pracy nad którym pracowałem jakies 4 dni temu. Teraz zajmuje się nad poszyciem dna idąc od dołu kończąc na burtach. Co do forniru stosuje dwa gatunki i ewentualnie bejcuje w celu przyciemnienia
Tomek
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:szebeka
Po częściowym wykonaniu rufy zabrałem się do wzmacniania dna statku. Postanowiłem zrezygnować z panikowania na rzecz wzmocnień z listewek, które podtrzymują częściowo pierwszą warstwę która jest kładziona wzdłuż wręg (zapobiega to falowaniu poszycia), a następnie na nią będę kładł paski forniru imitujące poszycie. Nie do końca mam zaufanie do pianki, a poza tym chcę aby model był w całości wykonany z drewna. Metodę tą sprawdziłem już na moim poprzednim modelu HMS Hunter. Oczywiście burty mają 3 warstwy forniru, ta trzecia imituje odeskowanie od środka pokładu, zaś środkowa jest wzmocnieniem.:side:




Tomek