Papegojan
- mati
- Posty: 554
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am
O:Papegojan 1:48
Dziękuję za miłe słowa... ;) zobaczymy co nawywijam z pinasem :P
The world is yours...
- awas
- Posty: 434
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Papegojan 1:48
mirek napisał:
Przykro mi Mirek ale się z Tobą nie zgadzam.
Budowanie modelu w oparciu o plany, nawet jeśli są to błędne plany jest zasadne tylko dla celów konkursów gdzie modele są oceniane tak, a nie inaczej.
Zastanów się, co to za plany, które ma Mateusz? Czy one w ogóle przedstawiają Papegojan? Czy ktoś wie jak wyglądał Papegojan? Jeśli nie wiesz o czym mówię to zajrzyj do ksiązki z serii Anatomy of the ship poświęconej okretom Kolumba i porównaj rózne wersje planów.
Dla mnie i pewnie dla kilku innych kolegów ma większe znaczenie czy dane rozwiązanie jest poprawne. Oznacza to czy w danym okresie okret mógł być tak zbudowany.
Stąd poszukiwania i pytania Mateusza i nasze niezdarne próby odpowiedzi.
Pozdrawiam
Artur
No ja już nerwowo nie wytrzymuje czytając wypowiedzi kolegów , na pewno macie racje ale zadam sakramentalne pytanie :
Po jaką cholerę masz plan ?
Co za model chcesz zbudować ? Papegojan czy zupełnie coś innego !!!
Wyobraź sobie , ze wystawiasz model do konkursu więc musisz podeprzeć się dokumentacją – planami z których budowałeś model.
Przykro mi Mirek ale się z Tobą nie zgadzam.
Budowanie modelu w oparciu o plany, nawet jeśli są to błędne plany jest zasadne tylko dla celów konkursów gdzie modele są oceniane tak, a nie inaczej.
Zastanów się, co to za plany, które ma Mateusz? Czy one w ogóle przedstawiają Papegojan? Czy ktoś wie jak wyglądał Papegojan? Jeśli nie wiesz o czym mówię to zajrzyj do ksiązki z serii Anatomy of the ship poświęconej okretom Kolumba i porównaj rózne wersje planów.
Dla mnie i pewnie dla kilku innych kolegów ma większe znaczenie czy dane rozwiązanie jest poprawne. Oznacza to czy w danym okresie okret mógł być tak zbudowany.
Stąd poszukiwania i pytania Mateusza i nasze niezdarne próby odpowiedzi.
Pozdrawiam
Artur
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Papegojan 1:48
witam
wycinanka shipyardu jest planem ???????
wycinanka shipyardu jest planem ???????
-
- Posty: 339
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Papegojan 1:48
Dziwny sport - kwestionowanie rzetelności opracowania.... nie tylko na KODZE. Wg. mojej wiedzy Wydawnictwo SHIPYARD opracowało wycinankę nie z sufitu, ale w oparciu o rzetelną wiedzę, której wszystkim panom Kłyszyńskim możemy pozazdrościć, jak i plany pochodzenia szwedzkiego - mimo że okręt był kupiony przez Szwedów w Holandii. Jeśli jednak autor modelu, chce koniecznie wybudować model okrętu wg sztuki i jako konglomerat wielu elementów z różnych okrętów, to nie może go nazywać w żadnym przypadku Papugą,... Bo skąd wie, że SHIPYARD zrobił plany źle? Znikąd, taki sport....
Pozdrawiam
Dziadek
Pozdrawiam
Dziadek
Wietrzny Bosman
- mati
- Posty: 554
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am
O:Papegojan 1:48
Chyba włożyłem kij w mrowisko ;)
Chciałbym tylko zaznaczyć, że ja nie twierdze że Shipyard zaprojektował okręt źle i nie zgodnie z tym jak wyglądał oryginał... nigdy tak nie napisałem. Co więcej chylę czoła przed ludźmi, którym się jeszcze chcę wydawać takie modele i trzymać taki poziom.
Zaznaczam, że chcę tylko dowiedzieć się jak pewne elementy wyglądały na prawdziwym okręcie... po prostu mnie to ciekawi... staram się dociec prawdy i nie uprawiam kwestionowania rzetelności opracowania. Myślę, że każdy sobie zdaję sprawę, że wydawcy projektując model w takiej skali (1:96) muszą w jakimś stopniu uprościć pewne elementy.
Niestety Papegojan pochodzi z tak odległego okresu i myślę, że znalezienie konkretnych informacji na jego temat graniczy z cudem. Napisałem do kilkunastu muzeów i archiwów w Holandii i Szwecji... też nie wiele o nim wiedzą. W końcu to tylko malutki pinas, o którym słyszano tylko pod Oliwą w 1627r. i po nie długim okresie został zatopiony.
Brak konkretów na jego temat staram się zrekompensować opracowaniami okrętów z tego okresu i z tego kraju, który go zbudował. Okręty z tych samych okresów były budowane wg podobnych technik.
Nie rozumiem dlaczego spotyka się to ze zdziwieniem?? I odbierane jest jako podważanie kompetencji wydawcy??
Wyznaję zasadę, że jak już coś robię to z sensem i staram się przy tym jak najwięcej nauczyć...
Może uważacie, że szukam dziury w całym?? Nie wiem... Po prostu chcę się w tej dziedzinie uczyć....
Chciałbym tylko zaznaczyć, że ja nie twierdze że Shipyard zaprojektował okręt źle i nie zgodnie z tym jak wyglądał oryginał... nigdy tak nie napisałem. Co więcej chylę czoła przed ludźmi, którym się jeszcze chcę wydawać takie modele i trzymać taki poziom.
Zaznaczam, że chcę tylko dowiedzieć się jak pewne elementy wyglądały na prawdziwym okręcie... po prostu mnie to ciekawi... staram się dociec prawdy i nie uprawiam kwestionowania rzetelności opracowania. Myślę, że każdy sobie zdaję sprawę, że wydawcy projektując model w takiej skali (1:96) muszą w jakimś stopniu uprościć pewne elementy.
Niestety Papegojan pochodzi z tak odległego okresu i myślę, że znalezienie konkretnych informacji na jego temat graniczy z cudem. Napisałem do kilkunastu muzeów i archiwów w Holandii i Szwecji... też nie wiele o nim wiedzą. W końcu to tylko malutki pinas, o którym słyszano tylko pod Oliwą w 1627r. i po nie długim okresie został zatopiony.
Brak konkretów na jego temat staram się zrekompensować opracowaniami okrętów z tego okresu i z tego kraju, który go zbudował. Okręty z tych samych okresów były budowane wg podobnych technik.
Nie rozumiem dlaczego spotyka się to ze zdziwieniem?? I odbierane jest jako podważanie kompetencji wydawcy??
Wyznaję zasadę, że jak już coś robię to z sensem i staram się przy tym jak najwięcej nauczyć...
Może uważacie, że szukam dziury w całym?? Nie wiem... Po prostu chcę się w tej dziedzinie uczyć....
The world is yours...
- awas
- Posty: 434
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Papegojan 1:48
Brawo Mateusz.
I tak trzymaj.
Z drugiej strony duskusja na temat tych furt działowych to jedna z ciekawszych na forum. Nie bardzo zabierałem głos bo nie mogłem wiele znaleźć. W opracowaniach okrętów z XVIIw, które mam furty są pokazane jako dzielone. W opracowaniach o konstrukcji znalazłem, że były z dwóch warstw desek ustawionych prostopadle. Ale nie znalazłem nigdzie czy mogły być deski ustawiane skośnie.
Jeszcze przyszło mi do głowy porównać to z furtami na rufie Vasy, bo to ten sam okres, a tradycje budownictwa szwdzkiego nieodległe od Holendrów. Ale na zdjęciach okretu z muzeum, które mam furty są otwarte i nic nie widać.
Artur
I tak trzymaj.
Z drugiej strony duskusja na temat tych furt działowych to jedna z ciekawszych na forum. Nie bardzo zabierałem głos bo nie mogłem wiele znaleźć. W opracowaniach okrętów z XVIIw, które mam furty są pokazane jako dzielone. W opracowaniach o konstrukcji znalazłem, że były z dwóch warstw desek ustawionych prostopadle. Ale nie znalazłem nigdzie czy mogły być deski ustawiane skośnie.
Jeszcze przyszło mi do głowy porównać to z furtami na rufie Vasy, bo to ten sam okres, a tradycje budownictwa szwdzkiego nieodległe od Holendrów. Ale na zdjęciach okretu z muzeum, które mam furty są otwarte i nic nie widać.
Artur
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Papegojan 1:48
Dorwałem książkę z Willemem i tam pokazali to w dwóch wariantach . Ja już teraz też zgłupiałem . Coś tam widać . Na jednej kartce furty są z pionowych desek a na drugiej pokazane z deskami poziomymi ( dolny prawy rysunek ) . Oni to chyba sami nie wiedzą jak to było .A jak zrobisz ukośne to będzie źle :( ?



Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- mati
- Posty: 554
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am
O:Papegojan 1:48
Andrzej ja też już w tej kwestii zgłupiałem... raz jest pokazane że skośnie, raz że pionowo a innym razem poziomo :laugh: Normalnie trójwymiarowo :P
Czy jak zrobię ukośnie to będzie źle... nie wiem w poście Awasta ze zdjęciem pawęży widać, że listwy przebiegają skośnie więc znikąd takie rozwiązanie się nie wzięło :)
Mam jeszcze dużo czasu aby to ustalić... jak nie znajdę mocnego dowodu, że biegły ukośnie to robię jak przykazał Shipyard, czyli poziomo.
Czy jak zrobię ukośnie to będzie źle... nie wiem w poście Awasta ze zdjęciem pawęży widać, że listwy przebiegają skośnie więc znikąd takie rozwiązanie się nie wzięło :)
Mam jeszcze dużo czasu aby to ustalić... jak nie znajdę mocnego dowodu, że biegły ukośnie to robię jak przykazał Shipyard, czyli poziomo.
The world is yours...
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Papegojan 1:48
Wiele się muszę jeszcze uczyć. Fajna dyskusja:) A pamiętacie problem drzwi w lukach wejściowych burt? Były "drzwi" czy nie były? Poniżej oryginalna rycina Sovereign of the Seas wykonana przez Willema'a Van de Velde, na której widać w luku drzwi, ba nawet podwieszany trap.
Mateusz, wybacz, że w Twojej relacji piszę o innym problemie.

Mateusz, wybacz, że w Twojej relacji piszę o innym problemie.


- mati
- Posty: 554
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"Sosnowiec,G\u00f3rno\u015bl\u0105sko-Zag\u0142\u0119biowska Metropolia,wojew\u00f3dztwo \u015bl\u0105skie,Polska,pl","lat":"50.2780834&am
O:Papegojan 1:48
Ja się wcale nie gniewam... pisz Adamie ;)
Pamiętam dyskusję o drzwiach w wejściu burtowym do Santisimy... ;)
A takie dyskusje są chyba potrzebne aby wymienić swoje poglądy i czegoś się nauczyć, czyż nie??
Pozdrawiam
Pamiętam dyskusję o drzwiach w wejściu burtowym do Santisimy... ;)
A takie dyskusje są chyba potrzebne aby wymienić swoje poglądy i czegoś się nauczyć, czyż nie??
Pozdrawiam
The world is yours...