Bismarck-wymiana poglądów
- lesiu117
- Posty: 220
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
ja jakos z godzinke temu otrzymalem numeery 10-13 ale tak czy ianczej decyzja o rezygnacji z prenumeraty sie utrzymuje :P
w stoczni:
Bismarck
Bismarck
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
Michał jesteś szczęściarzem. Moja córka otrzymała dopiero numer 5 i 6 :( . Zastanawiam się głęboko nad zerwaniem prenumeraty. Żal mi tylko dziecka, które napaliło się na budowę tego okrętu.
Pozdrawiam Adam
- lesiu117
- Posty: 220
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
zrezygnuj i wez w kiosku (np ruchu) prenumerate teczkowa.... to co oni robia z wysylkami to paranoja.. sam otrzymalbym te 10-13 dopiero za miesiac gdybym nie zadzwonil i z pania porozmawial.. .hmm... "mniej milo"... gdyz pierwsze co mi powiedziala jak sie spytalem kiedy wysla to "za miesiac" :| powiedzialem co o tym mysle, spytala o dane i wyslali w piatek :) no a teraz zaplace tylko (bo mam kartke z przekazem) i dzwonie by zrezygnowac :) ewentualine zrob tak jak ja zrobilem... wez juz w kiosku numery 14 i 15 (jeszcze 14 powinien byc w sprzedazy) a w srode wchodzi numer 16.. i czkeaj az dosla te pozostale (ja kupilem 14 i 15, i czekalem na 10-13) teraz mam komplet - rezygnacja z prenumeraty i w kiosku bedzie w teczce czekal na mnie numer 16 :) zrob tak to bedziesz mial te numery szybciej i corka nie bedzie "poszkodowana"... ewentualnie szukaj na allegro (czesto widzialem numery ktore byly w sprzedazy.. :) pozdrawiam B)
w stoczni:
Bismarck
Bismarck
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
Masz rację chyba tak zrobię tymbardziej że znajomy prowadzi kiosk ruchu. :laugh:
Pozdrawiam Adam
- lesiu117
- Posty: 220
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
no to nad czym tu sie zastanawiac :D pewnosc od reki zagwarantowana ze bedziesz mial kazdy numer :) idz do kolegi w interesach :p a potem po cieniutkim... :)
w stoczni:
Bismarck
Bismarck
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
ROBERT napisał:
Witam,
robię Bounty w podobnej do Jurka technice - moje uwagi: proponuje klej CA. Po sklejeniu elementu drenianego z PCV praktycznie nie da się go oderwac. Drewno trochę się rozgrzewa i czasami nawet widac delikatny dymek, ale połączenie jest naprawdę nie zniszczalne. Klej płynny klei natychmiast, średnio gęsty daje parę sekund, w zależności od ilości kleju. Jeszcze jedno - nie ma mowy o pomyłkach, jak klej złapie to koniec. Nie znam metody na rozłączenie tak sklejonych elemetów bez zniszczenia któregoś z nich
Moze Jurek coś powie w tym temacie, przecież szkielet Wodnika wykonywał z PCV a poszycie listewkowe i wie jakie kleje najlepiej użyć do połączenia drewno - PCV?
Witam,
robię Bounty w podobnej do Jurka technice - moje uwagi: proponuje klej CA. Po sklejeniu elementu drenianego z PCV praktycznie nie da się go oderwac. Drewno trochę się rozgrzewa i czasami nawet widac delikatny dymek, ale połączenie jest naprawdę nie zniszczalne. Klej płynny klei natychmiast, średnio gęsty daje parę sekund, w zależności od ilości kleju. Jeszcze jedno - nie ma mowy o pomyłkach, jak klej złapie to koniec. Nie znam metody na rozłączenie tak sklejonych elemetów bez zniszczenia któregoś z nich
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
Michale sprawe załatwilem - teczka juz jest!!!! W środę bedzie koleiny numer. Dziecko nie może sie doczekać :laugh: :laugh: :laugh:
Pozdrawiam Adam
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
G_man napisał:
Co do rozgrzewania elementów podczas klejenia klejami CA to masz rację, doświadczyłem tego na własnych palcach - temperatura jaka się wówczas wytwarza dochodzi do granic poparzenia opuszków. Jeśli zaś chodzi na metodę do rozłączania już sklejonych elementów to proponuję TEN środek, sam go stosuję i działa bardzo skutecznie.
Drewno trochę się rozgrzewa i czasami nawet widac delikatny dymek, ale połączenie jest naprawdę nie zniszczalne. Klej płynny klei natychmiast, średnio gęsty daje parę sekund, w zależności od ilości kleju. Jeszcze jedno - nie ma mowy o pomyłkach, jak klej złapie to koniec. Nie znam metody na rozłączenie tak sklejonych elemetów bez zniszczenia któregoś z nich
Co do rozgrzewania elementów podczas klejenia klejami CA to masz rację, doświadczyłem tego na własnych palcach - temperatura jaka się wówczas wytwarza dochodzi do granic poparzenia opuszków. Jeśli zaś chodzi na metodę do rozłączania już sklejonych elementów to proponuję TEN środek, sam go stosuję i działa bardzo skutecznie.
- lesiu117
- Posty: 220
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
Adam70 napisał:
no to super :) ja sie wlasnie zabieram za klejenie :D bo mam zaleglosci (10-15 :P) czekam na Twoje postepy z prac :) yyy wasze :P
Michale sprawe załatwilem - teczka juz jest!!!! W środę bedzie koleiny numer. Dziecko nie może sie doczekać :laugh: :laugh: :laugh:
no to super :) ja sie wlasnie zabieram za klejenie :D bo mam zaleglosci (10-15 :P) czekam na Twoje postepy z prac :) yyy wasze :P
w stoczni:
Bismarck
Bismarck
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Bismarck-wymiana poglądów
Narazie jest tego niewiele dziecko miało koniec roku a teraz wyjeżdza na kolonię. Ja natomiast bardziej zajęty jestem moim "Victory". Pod koniec wakacji napewno wstawie kilka zdjęc w postępach prac nad Bismarkiem.
Pozdrawiam Adam