Witam
Pokład wygląda imponująco :) . Niestety nie wpadłem na taki układ deskowania ponieważ wynika to z mojej niewiedzy (dopiero zaczynam swą przygodę ze szkutnictwem :) Zrobiłem w/g opisu w DA. Zastanawiam się nad wykonaniem burt a dokładnie ambrazur. Sugerujesz Emilius by zaślepek nie przyklejać teraz tylko po wykonaniu deskowania na burtach. Po przeanalizowaniu faktycznie wygodniej jest wykonać w/w otwory (łatwiejszy dostęp pilnika) ale w związku z tym pytanie - jak potem umieścić tam zaślepki ??? Jeszcze co prawda nie mam numeru z tymi częściami ale podpatrując przebieg budowy na pewnej stronie hiszpańskiej zauważyłem że zaślepki są dużo większe niż otwory dział. Mam teraz rebus hehehe. Drugie moje pytanko dotyczy werniksu. Czy jak używam lakierobiejcy (zwykły bezbarwny lakier do drewna firmy chyba Nobiles, dwukrotnie pomaluje i przetre drobnym papierem to popełnie duży błąd szkutniczy czy lepiej zaopatrzyć się w werniks przez Ciebie wcześniej wymieniony? Na razie to tyle.
Pozdrawiam Paweł
Santisima Trinidad / DeAgostini - Emilius
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
Witam
Blue Bear, umieszczenie zaślepek nie powinno być kłopotliwe jeśli posłużysz sie jakąś przedłużką z kropelką kleju na końcu lub pensetką, lub nawet jeśli jest to zaostrzony drut z nabitą zaślepką. Do 99% otworów można dojść, a te, które znajdą sie w przestrzeni zamkniętej , zgodnie z kolejnością budowy wg instrukcji, można osadzić jak jest zalecane i wyciąć na zaklejonych. Zaślepki oczywiście są szersze i mają 14 x 14 mm i to daje 2 mm zakładki. Malowanie pokładu i przecieranie go papierem ściernym nie jest najlepszym wyjściem - nie da jednolitej powierzchni. Lepiej pomalować jedną warstwą dającą lekki pobłysk dla zabezpieczenia. w trakcie dalszych prac jeszcze kilka rzeczy trzeba będzie przykleić do pokładu a nie do lakieru ( to moim zdaniem)
Kontynuując moje modernizacje - dorobiłem kawałek pokładu pomiędzy wręgami 4 i 5. Wynika to z tego, iż na wyższym pokładzie znajduje się zejściówka przez którą widać będzie ten pokład. W oryginale zamiast pokładu jest klocek drewna na którym oprą się schody, ale z powodu upodobania do utrudnień zrobiłem kawałek pokładu i odeskowałem go ćwicząc przy okazji kołkowanie desek.
Odległość pomiędzy pokładami wynosi 20 mm czyli wysokość klocka jaki w oryginalnym zestawie jest dołączony jako podpórka do schodów, a mocowanie pokładu na doklejonych kawałkach listew do boków węg.
Czy było to celowe ? , raczej tak patrząc teraz do zejściówki od góry :)
I dopadło mnie kołkowanie pokładu, brrrrrr
Ma ktoś mikro młotek? :whistle:
Blue Bear, umieszczenie zaślepek nie powinno być kłopotliwe jeśli posłużysz sie jakąś przedłużką z kropelką kleju na końcu lub pensetką, lub nawet jeśli jest to zaostrzony drut z nabitą zaślepką. Do 99% otworów można dojść, a te, które znajdą sie w przestrzeni zamkniętej , zgodnie z kolejnością budowy wg instrukcji, można osadzić jak jest zalecane i wyciąć na zaklejonych. Zaślepki oczywiście są szersze i mają 14 x 14 mm i to daje 2 mm zakładki. Malowanie pokładu i przecieranie go papierem ściernym nie jest najlepszym wyjściem - nie da jednolitej powierzchni. Lepiej pomalować jedną warstwą dającą lekki pobłysk dla zabezpieczenia. w trakcie dalszych prac jeszcze kilka rzeczy trzeba będzie przykleić do pokładu a nie do lakieru ( to moim zdaniem)
Kontynuując moje modernizacje - dorobiłem kawałek pokładu pomiędzy wręgami 4 i 5. Wynika to z tego, iż na wyższym pokładzie znajduje się zejściówka przez którą widać będzie ten pokład. W oryginale zamiast pokładu jest klocek drewna na którym oprą się schody, ale z powodu upodobania do utrudnień zrobiłem kawałek pokładu i odeskowałem go ćwicząc przy okazji kołkowanie desek.
Odległość pomiędzy pokładami wynosi 20 mm czyli wysokość klocka jaki w oryginalnym zestawie jest dołączony jako podpórka do schodów, a mocowanie pokładu na doklejonych kawałkach listew do boków węg.

Czy było to celowe ? , raczej tak patrząc teraz do zejściówki od góry :)

I dopadło mnie kołkowanie pokładu, brrrrrr

Ma ktoś mikro młotek? :whistle:
- mic
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
Z olbrzymim zaciekawieniem przeglądam Twój wątek z budowy tego okrętu. Też jestem jednym z posiadaczy zestawu, a właściwie prenumeratorem. Równolegle kupuję także prenumeratę Bismarck'a. Po dłuższej przerwie, spowodowanej natłokiem obowiązków służbowych, rodzinnych i różnych zawirowań powróciłem do jego budowy. Kolekcję Bismarck'a zacząłem budować mając zeszyty 1-17 więc postanowiłem wstrzymać się także z budową Santisimy aż do uzbierania przynajmniej podobnej ilości (na razie mam 1-14) i wiem, że dobrze zrobiłem. Dużo łatwiej jest spasować i skleić kadłub mając wszystkie elementy szkieletu (co wyszło właśnie przy Bismarck'u).
A w dodatku można zawsze trafić na super relacjęB) , poprowadzoną o wiele rzetelniej niż proponuje producent i dystrybutor.
Teraz o wiele łatwiej przystąpić do budowy i uniknąć błędów, trzymam mocno zaciśnięte kciuki za Twoją relację. POZDRAWIAM!
MIC
A w dodatku można zawsze trafić na super relacjęB) , poprowadzoną o wiele rzetelniej niż proponuje producent i dystrybutor.
Teraz o wiele łatwiej przystąpić do budowy i uniknąć błędów, trzymam mocno zaciśnięte kciuki za Twoją relację. POZDRAWIAM!
MIC
....lubię chodzić do pracy, ale czekanie 8 godzin na wyjście to już przesada....
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
Także często zaglądam na Twoją relację, również posiadam ten model. Mam pytanie odnośnie wysokości między pokładami, napisałeś że odległość wynosi 20 mm. Jak założysz górny pokład to odległość między nim a niższym pokładem będzie wynosiła ok 17 mm ( tak to jest w moim modelu między wregą 5 a 6).
Napisz proszę jaka wysokość jest w twoim modelu w tym miejscu.
A pytam się o to, bo jak się przeskaluje te 17 mm na 1:1 to wyjdzie ok 153cm wysokości. No to by znaczyło że marynaże musieli się mocno schylać, no chyba że średnia wzrostu to 145 cm.:)
Napisz proszę jaka wysokość jest w twoim modelu w tym miejscu.
A pytam się o to, bo jak się przeskaluje te 17 mm na 1:1 to wyjdzie ok 153cm wysokości. No to by znaczyło że marynaże musieli się mocno schylać, no chyba że średnia wzrostu to 145 cm.:)
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
Witam mic i Slawa
Dystrybutor ma ograniczone pole manewru co do opisu, Taka jest wada niestety licencji. A moja relacja jest jedynie uzupełnieniem , gdyż nic nowego nie wymyślam, hehe, ale zawsze mogę zacząć i to jest myśl :laugh: Slawa, tak idąc od dolnego pokładu w górę odstęp pomiędzy nimi zaczynał się zmniejszać. Jednak zamiast 17 mm powinno być około 18,5 do 19 mm i to też w zależności od tego czy na afterdecku czy w innym miejscu. Biorąc pod uwagę , że czwarty pokład był nadbudowany o wiele póżniej , można by przyjąć że taka mała wysokość rzędu 160 - 175 cm była wystarczająca dla obsługi dział. Owszem 153 cm to trochę mało, choć.....ten jeden milimetr więcej w zasadzie mógłby być dodany.
Wracając jednak do relacji.
Po zrobieniu trochę drewnianych gwoździ z metra przystąpiłem do wbijania. Niestety efekt nie jest rewelacyjny, co przyznaję i nie zrobiłem na całym pokładzie a jedynie w zasięgu wzroku poprzez luk.
Dodatkowym elementem jaki wykonałem na tym etapie było doklejenie obróbki zejściówki. brak jeszcze listew i słupków relingów.
pozostanie także zabudowanie kuchni oraz osadzenie uchwytów talii baterii dział.
Tak myślę sobie, kuchnię zrobić z kafelkami czy bez :whistle:
Dystrybutor ma ograniczone pole manewru co do opisu, Taka jest wada niestety licencji. A moja relacja jest jedynie uzupełnieniem , gdyż nic nowego nie wymyślam, hehe, ale zawsze mogę zacząć i to jest myśl :laugh: Slawa, tak idąc od dolnego pokładu w górę odstęp pomiędzy nimi zaczynał się zmniejszać. Jednak zamiast 17 mm powinno być około 18,5 do 19 mm i to też w zależności od tego czy na afterdecku czy w innym miejscu. Biorąc pod uwagę , że czwarty pokład był nadbudowany o wiele póżniej , można by przyjąć że taka mała wysokość rzędu 160 - 175 cm była wystarczająca dla obsługi dział. Owszem 153 cm to trochę mało, choć.....ten jeden milimetr więcej w zasadzie mógłby być dodany.
Wracając jednak do relacji.
Po zrobieniu trochę drewnianych gwoździ z metra przystąpiłem do wbijania. Niestety efekt nie jest rewelacyjny, co przyznaję i nie zrobiłem na całym pokładzie a jedynie w zasięgu wzroku poprzez luk.
Dodatkowym elementem jaki wykonałem na tym etapie było doklejenie obróbki zejściówki. brak jeszcze listew i słupków relingów.


pozostanie także zabudowanie kuchni oraz osadzenie uchwytów talii baterii dział.
Tak myślę sobie, kuchnię zrobić z kafelkami czy bez :whistle:
- mic
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
a skąd o tej porze bez? ;)
....lubię chodzić do pracy, ale czekanie 8 godzin na wyjście to już przesada....
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
Kolejne elementy zamontowane i to chyba na razie tyle na tym pokładzie. Reszta okuć dla talii będzie uproszczona, zatem reszta pokładu dopiero po wykonaniu burt.
Kuk sie wścieknie bo dam mu mikrofalówkę zamiast pieca. :whistle:
.

Kuk sie wścieknie bo dam mu mikrofalówkę zamiast pieca. :whistle:
.


- mic
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
HE HE! Raczej Ci podziękuje za mikrofalę bo rozbujać zwykłą kuchnie do takich temperatur jest o wiele ciężej. A tak a propos skąd masz już te elementy???
Do mnie dotarły dopiero n-ry do 18-ego włącznie. Budujesz część elementów sam czy wszystko z zestawu?
POZDRAWIAM!!!
Do mnie dotarły dopiero n-ry do 18-ego włącznie. Budujesz część elementów sam czy wszystko z zestawu?
POZDRAWIAM!!!
....lubię chodzić do pracy, ale czekanie 8 godzin na wyjście to już przesada....
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
W STOCZNI: Bismarck 1/200, ORP Górnik (karton, pcv) 1/100
w planach: Santisima Trinidad 1/90
- Emilius
- Posty: 417
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
Tak, wyszedłem trochę do przodu i te elementy zamontowałem w oparciu o plany ST jakie były dostępne w necie a pochodzące z Instituto De Historia y Cultura Naval. Elementy wykonałem sam , bo to nic trudnego.
Okucia talii zrobione są z drutu telefonicznego tzw. krosówki o średnicy 0,5 mm. Wykonanie oczek jest standardowe - nawijałem drut jak spiralę na końcówkę wiertełka 1.2 mm po czym taką spiralkę rozcinałem a po zagięciu oczko miało wymiar wewnętrzny 1 mm. Drugi element także z tego samego drutu zawijanego jednak na końcówce mniejszego wiertła - 0,7 mm. nawiercony otwór w pokładzie na średnicę drutu, osadzone na kleju, tak na wszelki wypadek. Poczernienie wykonane za pomocą zapalniczki -po prostu przegrzałem komplet w płomieniu. Krawędź zejściówki wykonany z mahoniu - doszlifowany kawałek walający się w zapasach drewna - wymiar 3 x 1 mm . Słupki relingów wykonane z wykałaczek. Lina - jak widać, nie najlepsza ale taką tylko miałem pod ręką. Wykonuję takim sposobem ten pokład , gdyż założyłem sobie, iż nie wykonam zaślepek tylko ustawię baterię armat z możliwością wejrzenia na pokład poprzez ambrazury. To chyba normalne zboczenie z utrudnianiem sobie hehehe.
Okucia talii zrobione są z drutu telefonicznego tzw. krosówki o średnicy 0,5 mm. Wykonanie oczek jest standardowe - nawijałem drut jak spiralę na końcówkę wiertełka 1.2 mm po czym taką spiralkę rozcinałem a po zagięciu oczko miało wymiar wewnętrzny 1 mm. Drugi element także z tego samego drutu zawijanego jednak na końcówce mniejszego wiertła - 0,7 mm. nawiercony otwór w pokładzie na średnicę drutu, osadzone na kleju, tak na wszelki wypadek. Poczernienie wykonane za pomocą zapalniczki -po prostu przegrzałem komplet w płomieniu. Krawędź zejściówki wykonany z mahoniu - doszlifowany kawałek walający się w zapasach drewna - wymiar 3 x 1 mm . Słupki relingów wykonane z wykałaczek. Lina - jak widać, nie najlepsza ale taką tylko miałem pod ręką. Wykonuję takim sposobem ten pokład , gdyż założyłem sobie, iż nie wykonam zaślepek tylko ustawię baterię armat z możliwością wejrzenia na pokład poprzez ambrazury. To chyba normalne zboczenie z utrudnianiem sobie hehehe.
- Piotrek 21
- Posty: 149
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Santisima Trinidad / DeAgostini
Emilius nie wiem czy ta strona może Tobie się przydać ale podam link: http://www.friendsofsantisimatrinidad.org/
Ale zaciekawiło mnie jedno zdanie a mianowicie "Today a new Santísima Trinidad is under construction in Havana again."... ciekawe
Ale zaciekawiło mnie jedno zdanie a mianowicie "Today a new Santísima Trinidad is under construction in Havana again."... ciekawe
Pozdrawiam Piotrek