Międzyczasie, żeby pchać robotę do przodu, podłubałem trochę przy kopycie szalupy. Poniżej fotki...
 
 
 
 
 
Pozdr
Wes

 
 
 
 
 
Przepraszam że walę tyle zdjęć, ale może się komuś to przyda..
 
 
 
 
 
 
 
 

Wróć do „Karl und Marie - Relacje z budowy”