SZEBEKA CAZADOR

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODYSEUSZ
Posty: 62
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: ODYSEUSZ »

Nareszcie skończony górny pokład (prawie 2 tyg.układania klepek,dziurkowania i ponownego zaklejania dopiero co wywierconych dziur).Prawdopodobnie będzie mnie czekała podobna zabawa z kolejnymi dwoma pokładami działowymi.
Na razie zabieram sie do sklejek nadburcia.Zestawowe otwory działowe zamierzam poszerzyc we wszystkich wymiarach po 1mm,a następnie wkleić listewki z gruszy (1mm),te same,którymi będę kryć burty .Wymiary pozostaną niezmienione,a sklejka nie będzie razić w oczy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 997
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: Zbyszek »

Dokładna porządna robota, no to będzie piękny model.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
Rafal
Posty: 116
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: Rafal »

Witam,
Pomimo tych wszystkich zlych wpisów na temat tego zestawu - kupiłem go. Jak tylko do mnie dotrze rozpocznę osobną relację. Będzie to mój pierwszy model z zestawu firmy oCCre dlatego nie wiem jaka to jakość...ale na dzień dzisiejszy nie przewiduję wiekszych zmian.
Bardzo ładny model Ci wychodzi. Powiedz mi tylko, czy będziesz malował burty czy zostawiasz je w kolorze drewna?
Pozdrawiam
Rafał A.

www.motogaragekutno.pl
ODYSEUSZ
Posty: 62
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: ODYSEUSZ »

Początkowo,po zakupie zestawu rozważałem pomalowanie modelu:
-kadłuba poniżej linii wodnej
-nadburcia od strony pokładu
-lawet dział
-szalupy
Chciałem wzorować się na modelu szebki pokazanej na forum Model Ship World.
Po zamianie listewek zestawowych(Ramin i Sapelli) na brzozę i gruszę będę się starał w jak największym stopniu pozostać przy naturalnym kolorze drewna.(pomalowane jedynie Olejem Duńskim).
Ponieważ nie posiadam planów budowanego modelu,podpatruję zakończony model Szebeki Le Requin wybudowanej przez Romashchenko.U niego pomalowane/bejcowane w kolorze hebanu są nadburcia w tylnej części pokładu,listwa na nadburciu i niektóre elementy wykończenia pokładu.
I tej wersji będę się trzymać.
ODYSEUSZ
Posty: 62
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: ODYSEUSZ »

Ciąg dalszy dreptania w miejscu.Otwory w sklejce nadburcia poszerzone,wklejone listewki z gruszy szer.1mm i doszlifowane do powierzchni sklejki.W sklejce nadburcia i ścianie na górnym pokładzie okrągłe otwory również poszerzyłem i wkleiłem fornir z gruszy 0.5mm po uprzednim zagotowaniu i uformowaniu.Już nigdzie nie straszy goła sklejka:))).
Teraz przede mną położenie listewek na ścianie na górnym pokładzie,a później naklejenie sklejek nadburcia.
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_009_[800x600].jpg[/img]
Obrazek
Obrazek
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_001_[800x600]_[800x600].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_014_[800x600].jpg[/img]
Obrazek
Obrazek
ODYSEUSZ
Posty: 62
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: ODYSEUSZ »

Tylna ściana na górym pokładzie pokryta listewkami z gruszy 1x5mm,podziurawiona i zatkana drucikiem mosiężnym.Teraz przede mną walka z dopasowaniem i naklejeniem sklejki nadburcia.
Obrazek
Obrazek
ODYSEUSZ
Posty: 62
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: ODYSEUSZ »

Dwa tygodnie znęcania się nad żywym organizmem czyli walka z nadburciami.Sklejka absolutnie niepodatna na kształtowanie nawet po namoczeniu.Zadowalający efekt uzyskałem po zagotowaniu i poźniejszym kształtowaniu przyrządem do gięcia listewek.Zadowalający to nie znaczy dobry.Musiałem odpuścić bo sklejka zacżęła się rozklejać.To nie był jeszcze koniec problemów.W instrukcji do zestawu absolutnie brak jakichkolwiek informacji o sposobie naklejenia rzeczonej sklejki(szerokość styku sklejki z burtą,wysokość nadburcia liczona od pokładu,wysokość nadburcia na dziobie)-wszystko na oko.
W poprzednim modelu firmy Artesania Latina takie pierdoły opisywała instrukcja a tu zero.
Radź sobie sam.Kolejne problemy przy próbie naklejania.Niezależnie od tego jakbym się do tego nie zabierał nie udało mi się uzyskać styku sklejki nadburcia z pokładem na całym obrysie-pozostają w różnych miejscach szczeliny.Ten problem da się później rozwiązać naklejając listewki drugiego poszycia i listwy wykończeniowe.Większym problemem jest różny stopień nachylenia nadburcia po str.prawej i lewej.Przy zachowanej tej samej szerokości klejenia nadburcia i symetrii sklejki po obu stronach,burta lewa jest bardziej odchylona.Będzie to widoczne na zdjęciach.Po trzykrotnym zrywaniu sklejki efekt uzyskiwałem ten sam(a sklejka zaczęła pękać).Już sam nie wiem czy jest to wynikiem mojej nieudolności czy zestawu wykonanego delikatnie mówiąc mało precyzyjnie.Już po wykonaniu zdjęć udało mi się nieco skorygować problem wykorzystująć żelazko mojej żony z opcją parowania.Efekt asymetrii jest mniej rzucający się w oczy,ale prawdopodobnie odbije się czkawką przy naklejaniu poręczy na nadburcia.
Na razie zabrałem się do listewek pierwszego poszycia.Po namoczeniu kształtują się schnąć na kadłubie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODYSEUSZ
Posty: 62
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: ODYSEUSZ »

Witam wszystkich po dłuższej przerwie-dłubania ciąg dalszy.Mimo czaso i pracochłonności ten etap daje dużo frajdy.To coś co próbuję zbudować coraz bardziej nabiera kształtu kadłuba.W porównaniu do mojego poprzedniego modelu z firmy Artesania Latina tu całkowita dowolność.Listewki pierwszego poszycia grube 2-2.5mm(co powoduje,że były bardzo mało podatne przy kształtowaniu) o całkowicie dowolnej szerokości od 4.9 do 5.4mm.Każda listewka docinana do oczekiwanej szerokości,moczona w gorącej wodzie i przypinana do kadłuba.Dopieru po całkowitym wyschnięciu naklejana.Dzięki temu udawało mi się nakleić 2-4 listewek dziennie.Nie mam pojęcia z jakiego drewna wykonano listewki pierwszego poszycia,ale były strasznie twarde.W poprzednim modelu szpilki modelarskie łatwo było wbić tu była to męczarnia a na końcu poszywania ze 100 szpilek pozostało ok 30.Reszta uległa złamaniu i pogięciu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODYSEUSZ
Posty: 62
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: ODYSEUSZ »

Cd.Z premedytacją podzieliłem dzisiejszą relację na dwie części.Nie wiedziałem bowiem ile zdjęć mogę jednocześni wkleić do relacji a nie chciałem tworzyć dowolnie latających postów.Nawiasem mowiąc kolejność zdjęć jest całkowicie dowolna.Zdjęcia które są na końcu powinny być zamieszczone jako pierwsze.Próbowałem to poprawić dwukrotnie.Za trzecim podejściem,gdy zdjęcia wgrywały się w losowej kolejności odpuściłem sobie.
Po zakończeniu pierwszego poszycia(wyszły całkiem niezłe schody-kłania się różna grubość listewek) zabrałem się do szlifowania.Uzyskany efekt(wg.mnie wystarczająca gładkość pierwszego poszycia),pomijając pojawiające się gdzieniegdzie szczeliny wydaje się być zadowalający.Lub inaczej ujmując nie potrafiłem zrobić tego lepiej.Mam nadzieję,że z drugim poszyciem pójdzie mi lepiej.
Listewki z gruszy wykonane przez p.Mirka Rybusa trzymają b.precyzyjnie wymiary(grubość i szerokość).
Ale to śpiewka przyszłości.Na razie planuję zabrać się do pokładów działowych.
Ponieważ zestaw nie przewidział takich ekstrawagancji a nie dysponuję planami jednostki będzie to trochę wolna amerykanka wspierana przez relację Romashchenko.Zobaczymy co z tego wyjdzie.Jeśli nie będę zadowolony pozostanę przy wersji zestawowej
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_015_[800x600].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_016_[800x600].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_017_[800x600].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_019_[800x600].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_020_[800x600].jpg[/img]
[img]http://koga.net.pl/images/old_forum/xebec_cazador_021_[800x600].jpg[/img]
ODYSEUSZ
Posty: 62
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SZEBEKA CAZADOR

Post autor: ODYSEUSZ »

Po dłuższej przerwie związanej z pracą i świętami drobne prace przy modelu.Nadburcia na górnym pokładzie pokryte listewkami z gruszy i przeszlifowane.Nadburcia na dolnym pokładzie czekaja na stewę dziobową.Teraz z doskoku będę się bawił w produkcję pokładów działowych troche na czuja,trochę podglądając Romashchenkę.Niestety zestaw nie przewidział takich ekstrawagancji.Jeśli nie będę zadowolony z moich wypocin pozostanie tak jak przewidział producent
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ