Witam.
Bardzo dziękuję za pomoc.Niestety tak to jest jak się bawi w budowę modeli z zestawów bez planów.
Dzięki uwagą Stefana i Zbyszka będę musiał poprawić rufę (całe szczęście,że na tym poziomie nie jest to szczególnie upierdliwe).Myślę,że propozycja Stefana przedłużenia gwoździkowania do dołu będzie idealna.Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.Marcin
SZEBEKA CAZADOR
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- bartes123
- Posty: 784
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: SZEBEKA CAZADOR
Zacna Ci ona zaiste ta lufa,,,yyy rufa 

-
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: SZEBEKA CAZADOR
Witam.
Zakończenie poszywania nadburcia od strony pokładu.Teraz produkcja imitacji zamknięć otworów na wiosła.
Zakończenie poszywania nadburcia od strony pokładu.Teraz produkcja imitacji zamknięć otworów na wiosła.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: SZEBEKA CAZADOR
Witam wszystkich.
Po bardzo długiej przerwie spowodowanej przeprowadzką i tysiącem innych mniej lub bardziej istotnych przyczyn,stocznia została ponownie uruchomiona.Mam nadzieję,że tym razem bedzie działać bez większych przerw do szczęsliwego ukończenia modelu.Na pierwszy ogień poszły wykonane dawno temu pokłady działowe.Po wielu przymiarkach i jeszcze dłuższym dopasowywaniu udało się je szczęśliwie zamontować.Dla wszystkich,którzy stracili wątek,krótkie przypomnienie.Jest to model z zestawu,który w mniejszym lub większym stopniu podlega modyfikacją.Opisywane pokłady działowe (podobnie jak i inne elementy) są tylko i wyłącznie moją improwizacją glównie w oparciu o model Romashchenki,a nie o konkretne plany.Mam nadzieję,że dostrzegając coraz więcej ułomności i niedociągnięć zarówno w zestawie jak i mojej pracy,uda mi się uniknąć irytacji oraz zaniechania pracy.
Po bardzo długiej przerwie spowodowanej przeprowadzką i tysiącem innych mniej lub bardziej istotnych przyczyn,stocznia została ponownie uruchomiona.Mam nadzieję,że tym razem bedzie działać bez większych przerw do szczęsliwego ukończenia modelu.Na pierwszy ogień poszły wykonane dawno temu pokłady działowe.Po wielu przymiarkach i jeszcze dłuższym dopasowywaniu udało się je szczęśliwie zamontować.Dla wszystkich,którzy stracili wątek,krótkie przypomnienie.Jest to model z zestawu,który w mniejszym lub większym stopniu podlega modyfikacją.Opisywane pokłady działowe (podobnie jak i inne elementy) są tylko i wyłącznie moją improwizacją glównie w oparciu o model Romashchenki,a nie o konkretne plany.Mam nadzieję,że dostrzegając coraz więcej ułomności i niedociągnięć zarówno w zestawie jak i mojej pracy,uda mi się uniknąć irytacji oraz zaniechania pracy.
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: SZEBEKA CAZADOR
Ja bardzo się cieszę ,że po wielu perturbacjach wróciłeś do swojego hobby , postęp w pracach niby mały ale jak dla mnie jest to spory kawałek dobrej roboty
Pozdrawiam Mirek Rybus
- Romanov
- Posty: 209
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: SZEBEKA CAZADOR
Piękny modelik będzie. Przyznam się że jak tak patrze na ten pokład do na myśl przychodzi mi chirurgiczna precyzja. To, wszystko takie dopasowane do siebie a to już trudna sztuka i wymagająca cierpliwości. Po prostu Pięknie !. Mam nadzieję że starczy czasu i chęci aby ukończyć ten piękny modelik.
Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam Serdecznie
Roman Kraska
Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam Serdecznie
Roman Kraska
DKM "Wodnik" www.rcmodel.com.pl
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: SZEBEKA CAZADOR
Ciąg dalszy wieczorno-nocnego dłubania.Jeden element a zabawa na cały wieczór
))

- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: SZEBEKA CAZADOR
ODYSEUSZ pisze:Jeden element a zabawa na cały wieczór))
No a ile chcesz zrobić z taką dokładnością ? Wpasowanie elementu i to jeszcze łączonego zaciosem !!
Zaznaczyłem to nieudolnie na fotce
- Załączniki
-
- Zacios zaznaczyłem na czarno :)
- Xebec CAZADOR 018 [800x600].jpg (55.79 KiB) Przejrzano 5738 razy
Pozdrawiam Mirek Rybus
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: SZEBEKA CAZADOR
Witam w ten piękny wiosenny dzień (-17st).Ciąg dalszy dłubania.Tym razem wzmocnienia nadburcia.