La Salamandre w skali 1:24
- tadheus
- Posty: 0
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre w skali 1:24
Chwilowa przerwa w pracy związana ze zdrowiem. Nie zaniedbuje gromadzenia materiałów. Nadszedł długo oczekiwany klocek bukszpanu o wymiarach 55x52x350mm.
Pozdrawiam, Paweł.
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre w skali 1:24
Jeżeli na rzeźby ( lepszy od modeliny ) to nie maluj na " Cepelie" a jak na pokłady no to piknie będzie
Po ile i gdzie ?
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do kontynuowania relacji bo niecierpliwie się bardzo ja i Koledzy modelarze z Kogi .

Po ile i gdzie ?
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do kontynuowania relacji bo niecierpliwie się bardzo ja i Koledzy modelarze z Kogi .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- tadheus
- Posty: 0
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre w skali 1:24
Zagwoździowałem nadstępkę.Gwoździe żelazne, zostały przeszlifowane i poczernione.
- Załączniki
-
- 20140322_185418 (Kopiowanie).jpg (79.59 KiB) Przejrzano 6185 razy
-
- 20140322_185504 (Kopiowanie).jpg (84.78 KiB) Przejrzano 6131 razy
-
- 20140322_184347 (Kopiowanie).jpg (92.59 KiB) Przejrzano 6131 razy
Pozdrawiam, Paweł.
- tadheus
- Posty: 0
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre w skali 1:24
Zacząłem gwoździować wręgi wewnętrzne.Gwoździe żelazne,poczernione tą samą miksturą co moździerze.
Pozdrawiam, Paweł.
- tadheus
- Posty: 0
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre w skali 1:24
Wręgi wewnętrzne zagwoździowane ,gwoździe poczernione.
W następnej kolejności przynajmniej część poszycia wewnętrznego(planuję całe).
W następnej kolejności przynajmniej część poszycia wewnętrznego(planuję całe).
Pozdrawiam, Paweł.
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre w skali 1:24
Świetnie wyszło Ci czernienie tych gwoździ . Tak czysto .
To mosiądz czy stalowe ?
To mosiądz czy stalowe ?
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- tadheus
- Posty: 0
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre w skali 1:24
Stalowe,a raczej żelazne (takie z GS-u).W mojej skali średnica podeszła to po co szukać jak są gotowe.
Pozdrawiam, Paweł.
- Wojtek-Sos
- Posty: 159
- Rejestracja: 28 lis 2012, 18:05
Re: La Salamandre w skali 1:24
tadheus pisze:Stalowe,a raczej żelazne (takie z GS-u).W mojej skali średnica podeszła to po co szukać jak są gotowe.
Stal – to stop żelaza z węglem, natomiast żelazo w czystej postaci nie nadaje się do zastosowań w konstrukcjach maszyn i urządzeń. Są jeszcze żeliwa, staliwa, stale gatunkowe, ale są to stopy żelaza z węglem, oraz innymi dodatkami które stanowią o gatunku stali.
Nazywanie stali żelazem to częsty błąd, popełniany przez laików.
Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: La Salamandre w skali 1:24
Marzy mi się poczytać wątki bez "wtrąceń". Za moje "wtrącenie" przepraszam.
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- tadheus
- Posty: 0
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre w skali 1:24
Co by nie zaśmiecać relacji Piotrasowi ,dalszy ciąg prac nad lufą armaty w 1/24.
W stanie surowym odlew ,a w szczególności ornamenty pozostawiały wiele do życzenia. Poprawiłem je, zwłaszcza ostrość konturów. Następnie lufa została umyta w płynie Ludwik i jeden raz poczerniona, tak na próbę.Po czernieniu lufa została delikatnie przepolerowana . Efekty pokazują zdjęcia.
W stanie surowym odlew ,a w szczególności ornamenty pozostawiały wiele do życzenia. Poprawiłem je, zwłaszcza ostrość konturów. Następnie lufa została umyta w płynie Ludwik i jeden raz poczerniona, tak na próbę.Po czernieniu lufa została delikatnie przepolerowana . Efekty pokazują zdjęcia.
- Załączniki
Pozdrawiam, Paweł.