To lecimy coby nie owijac w bawełne
Szkielet jak widac ma mnijej bajerów. niz DA plusem są belki stabilizujące poszczególn wregi co przewidzaił producent. Moze sie obejdzie bez stoczni. Elementy szkieletu poklady itd sa w jednym kawalku a nie jak w DA.
Polełnilem srodkowy pokład. Potraktowalem go jako poligon. Dawno juz nie robilem w modelarstwie okretowym i stad ten dosc mizerny efekt. Jeszcze jakis taki podenerwowany bylem. Gorny poklad juz jest będzie bardziej wypieszczony. Stosuje klepkowanie tak jak emilius zalaczyl w swojej relacji na gorym pokladzie. Dolny zrobilem jak zrobilem juz taki bedzie.. Co do kołkowania to chyba sobie podaruje. Grubosc planki jest tak jak powinna byc 3 mm a nie jak w DA 5 mm.Klepki dane przez Ocre są też znacznie ciemniejsze co widać na foto (pęk, białe to DA). Po wywerniksowaniu chyba wyglada ok. Cos jeszcze na ten werniks klasc czy wystarczy???? Co sądzicie na temat pomyslu z ołówkiem zamiast kolkowiania????
Naprawde sporo bym musial się nakłuć. Chyle czoła wszystkim tu obecnym kornikom:))) Tymbardziej ze przy tym deskowaniu to wyjdzie kokolo 1000 dziur. Mysle ze ołówek powinien załatwić sprawe. Do nakladania filmu z kleju i ustawnia jak nalezy deseczek zrobilem sobie z kawalka klepki parkietowej bardzo prymitywny aczkowielkiek pozytywny przyrzad.(Ktores zdejecie z listewkami u góry) Szczypce i spinacze biurowe kiepsko sie sprawdzaly przy 3mm listewkach . Jednorazowo wchodzi 8 listewek. Nie wypadaja chcialem zrobic na wiecej szersze ale stwierdzilem ze nie potrzeba. Jakos polproduktu na polad poprawila sie diametralnie. Dolny wykonczony poklad jest czesciowo robiony z filmem z kleju a czesciowo bez. Od razu widac co jest co. Pocieszam się ze niewiele pod tymi szalupami widać:))) To na tyle wkrotce ciag dalszy.


