HMS REVENGE

Opisy budowy jednostek żaglowych
Arco
Posty: 106
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS REVENGE

Post autor: Arco »

Witam,
i tak oto nastały święta, czyli czas wolnego by radować się. Mogę śmiało powiedzieć, przepełniony dumą że po miesiącu, skończyłem budować tokarko-piłę. Tutaj kilka zdjęć mojej maszyny.



Pozdrawiam
Arek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Arco
Posty: 106
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS REVENGE

Post autor: Arco »

Witam,
święta, święta i po świętach, jak to się zwykło mówić. Korzystając z dnia wolnego od uczelni postanowiłem trochę powalczyć. Skończenie tokatki dało mi bardzo pozytywnego kopa i tak o to dziś powstała miednica mojego modelu. Do efektu finalnego jakim jest "pupa' trochę mu jeszcze brakuję, ale miednica jakoś się prezentuje.


Pozdrawiam

Arek
Obrazek
Obrazek


Niby nic a 3godziny zajeło. Efekt ten to lekka modyfikacja planów. Wręgi wykonałem ze sklejki 4mm, bazując na ząbki, jak pozostałe wręgi. Oryginalnie powinienem wykonać ten element ze sklejki 1 i 2 mm klejąc do głównej wręgi.
Awatar użytkownika
grzegorz75
Posty: 674
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:HMS REVENGE

Post autor: grzegorz75 »

Dużo zdjęć "wiertarki" , mało modelu. :) Ta sklejka chyba za gruba , tym bardziej dla tej skali . Z cieńszego materiału udałoby się precyzyjniej wyciąć te otworki na rufie .Mam wrażenie , że całość patrzy sobie lekuchno w prawą stronę .
http://www.iik.suzuki.pl/
Arco
Posty: 106
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS REVENGE

Post autor: Arco »

Może też tak być, gdyz model został tylko położony pomiędzy szczękami francuza. A co do otworów i tak wejdą w nie bloki z działem, więc precyzja nie była aż tak konieczna.


Arek



Edit:
Zdjęć byłoby więcej, ale pożyczyłem swój aparat dziewczynie, a tym który mam jakoś "dziwnie" się fotografuje.
Arco
Posty: 106
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS REVENGE

Post autor: Arco »

Witajcie,
po bardzo długiej konspiracji i dłubaniu w samotni natrafiłem na pewny dla mnie bardzo istotny problem - lakier. Poniżej pokazuję zestawienie forniru jaki użyję do modelu, jednak kolorystyka nie do końca mnie satysfakcjonuje.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A - Grusza fornir
B - Grusza lita od Mirka
C - Czereśnia listewka ze sklepu
D - Bukowy patyczek lekarski
E - Machoń fornir
F - Brzoza fornir
G - Niby Orzech listewka fi4
X,Y - Grusza i Brzoza przed polakierowaniem

I teraz moje pytania:

- czy wg was mój lakier nie jest za "żółty", jakimi lakierami wy najczęściej lakierujecie swoje modele - mój to lakier olejny

- jak widać próbuje zmajstrować stępkę i teraz nie wiem czy wyciąć ją ze sklejki (najbardziej prawdopodobne rozwiązanie) i okleić fornirem gruszkowym - takim samym jakim będą oklejone burty, czy stępkę zrobić z litego drewna od Mirka - kosztem jednolitości kolorów??



Bardzo mocno proszę was o rady bo jestem w tej kropce od kilku dni i do dziś nie wiem co uczynić.


pozdrawiam

Arek
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS REVENGE

Post autor: kagra »

Uściślij swój problem bo nie wiadomo o jaki lakier chodzi.Czy to co posiadasz to jest jakiś żółty lakier czy olej do impregnacji albo lakierobejca?Najlepiej zamieść fotkę.

Jeśli chodzi o stępkę lepiej wygląda w jednym kolorze z burtami.

Pozdrawiam.Kazimierz
Arco
Posty: 106
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS REVENGE

Post autor: Arco »

Mój lakier to zwykły olejny lakier bezbarwny sprzed XXXlat (PRLu) :) Na 3 zdjęciu widać jego żółtość, nie wiem czy to jest normalne?? W razie następnych wątpliwości zejde do garażu i zrobię zdjęcie.
Awatar użytkownika
Tomek Aleksinski
Posty: 410
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:HMS REVENGE

Post autor: Tomek Aleksinski »

Arco napisał:
Mój lakier to zwykły olejny lakier bezbarwny sprzed XXXlat (PRLu) :) Na 3 zdjęciu widać jego żółtość, nie wiem czy to jest normalne?? W razie następnych wątpliwości zejde do garażu i zrobię zdjęcie.


No tos, Bratenku, pokpil sprawe i poszedles na tanioche i latwizne! Chyba, ze budujesz taki "PRLowski model" i lakierowanie go na polysk jest celem zamierzonym.
Ten tzw. "lakier" bedzie po latach stopniowo zolknal coraz bardziej, malo tego, popeka i bedzie sie luszczyl. Wyrzuc to badziewie!

Ja nie uzywam do modeli zadnych lakierow, a tylko oleje konserwujace do drewna - w mym konkretnym przypadku olej dunski Danish Oil firmy WATCO, moze byc tez olej tungowy Tung Oil. Koniec.., nic innego!

Jednym z najlepszych srodkow konserwujacych i wykonczeniowych do drewna jest tez zwykly, tradycyjny szelak. Najlepszy jest o kolorze jasnego miodu. I nie zadna wspolczesna imitacja oryginalnego szelaku, ale ten tradycyjny, z owadow, ktore nie oszukaja na jakosci.
Widzialem w muzeach modele powleczone takim wlasnie szelakiem - mimo ze mialy one po pareset lat, prezentowaly sie dzis cudownie!

A co do roznicy w odcieniach polakierowanych probek z gruszy, to pamietac trzeba, ze drewno kazdego gatunku, ciete w poprzek sloi, bedzie po pociagnieciu lakierem czy olejem, ciemniejsze od drewna cietego wzdluz sloi.
Arco
Posty: 106
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS REVENGE

Post autor: Arco »

Ostre słowa :) Wziąłęm olej jaki miałem i testuje na boku by zobaczyć co mi się będzie najbardziej podobać. Z następnym olejem, jakimkolwiek by on nie był zrobie to samo. Watco to olej do podłóg z tego co widze, natomiast Tungowy to artystyczny. Wiem gdzie w Poznaniu jest sklep dla malarzy więc będę musiał zawitać i sprobować tego Tungusa :)

Dodam że poważnie zastanawiam się nad olejem w sprey'u - samochodowym. Widziałem że wielu z kolegów takowych używa - a plus jest taki że to sprey :)



Arco
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:HMS REVENGE

Post autor: kagra »

Arco,żadnych spreyów do modelu.Olej masz wetrzeć miękką szmatką w strukturę drewna a następnie po wyschnięciu jeszcze raz i na sucho aż do uzyskania lekkiego połysku.

Z braku odpowiedników które Ci sugeruje Tomek,zastosuj krajowe produkty których pełno jest na rynku.
ODPOWIEDZ