Santa Maria Artesania Latina

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
Karrex
Posty: 1194
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Karrex »

Witaj.
Schematyczny rysunek co wymyśliłem.
Rys.A. Wg mnie nielogiczne rozwiązanie ze względu na możliwość wyrwania okucia z ławy ;).
Rys.B. Logiczne, ale mało materiału (okucia) do wykonania.
Rys.C. To jest to rozwiązanie, o którym pisałem.

Obrazek
A tu masz ten detal z książki cytowanej przez Tomka.
Obrazek

Sposób montażu okuć i jufersów do okuć musisz wybrać sam, chyba, że poczekasz na inne rozwiązania.
Przejrzyj relację kolegów i ich rozwiązania tego detalu.
Pozdrawiam
Karol

W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux

Pozłotnictwo


Obrazek
Awatar użytkownika
Boloyoung
Posty: 36
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Boloyoung »

Dzieki Ci bardzo Kerrex za pomoc :) Okucia jednak wystarczylo na sposob B :D Tylko co do zamocowania jufersow caly czas nie jestem pewien, narazie zrobilem jedn prowizorycznie aby Wam pokazac co o Tym myslicie- mi osobiscie cos nie pasuje... Ale jesli obejma ma byc z liny to nie mam innego pomyslu :blink:
Tomku, ksiazka by napewno pomogla szczegolnie przy takielunku ale jak zobaczylem cene ponad 100 zl to jednak musze sobie odpuscic poniewaz studiuje dziennie wiec na wszystkim musze oszczedzac i zostaje mi korzystanie z planow dolaczonych do zestawu ;)
Dzisiaj dorobilem kilka detali na pokladzie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Hadżi
Posty: 471
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Hadżi »

Witam!

Talrep składa się z górnego i dolnego jufersa, przewiązki i okucia.
Górny jufers jest opleciony liną wantową. Dolny natomiast najczęściej
posiadał jażmo metalowe. Poniżej przedstawiam rysunek takiego
wykonania we właściwym wariancie Karola czyli [C].
Obrazek

Pozdrawiam

"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Awatar użytkownika
Karrex
Posty: 1194
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Karrex »

Też myślę, że to rozwiązanie B jest przeintelektualizowane ;), szkoda, że nie przymierzyłeś do wszystkich wycięć w ławie, bo tam gdzie przybiłeś (na listwie pionowej) pasowało, ale obok może kolidować z listwą poziomą.

Obrazek

Można bardziej dopasować wygięcia u góry okucia np. na drucie, ale i tak wygląda mi na przykuse :).
Też obstawiam C, lub ewentualnie A - nielogiczne, ale przy sterze to mały pikuś ;).

Wybierz takie rozwiązanie, żeby dół okucia zmieścił się między listwami poziomymi (tam też nie masz za dużo miejsca).

Ps. Jak przejdziesz do innego tematu, to zmień w tytule postu.
Bo w tej chwili posty funkcjonują pod tytułem: Santa Maria / Artesania Latina / Okucie
Pozdrawiam
Karol

W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux

Pozłotnictwo


Obrazek
Awatar użytkownika
Boloyoung
Posty: 36
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Boloyoung »

Dzieki Hadzi:cheer: Teraz wiem juz wszystko co mi do szczescia potrzebne i bede mogl sie zabrac do roboty :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Boloyoung
Posty: 36
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Boloyoung »

Prosze moderatorow o usuniecie tego posta bo zrobil sie dubel :)
Awatar użytkownika
Tomek Aleksinski
Posty: 410
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Tomek Aleksinski »

Boloyoung napisał:
Dzieki Ci bardzo Kerrex za pomoc :) Okucia jednak wystarczylo na sposob B :D Tylko co do zamocowania jufersow caly czas nie jestem pewien, narazie zrobilem jedn prowizorycznie aby Wam pokazac co o Tym myslicie- mi osobiscie cos nie pasuje... Ale jesli obejma ma byc z liny to nie mam innego pomyslu :blink:
Tomku, ksiazka by napewno pomogla szczegolnie przy takielunku ale jak zobaczylem cene ponad 100 zl to jednak musze sobie odpuscic poniewaz studiuje dziennie wiec na wszystkim musze oszczedzac i zostaje mi korzystanie z planow dolaczonych do zestawu ;)
Dzisiaj dorobilem kilka detali na pokladzie:
Obrazek


Zrob obejme dolnego jufersa z miekkiego drutu miedzianego o odpowiedniej grubosci i go poczern chemicznie - jak na skanie z w/w ksiazki -link do niego ponizej (pozycja nr. 3 u gory skanu), zamiast z linki, jak Ty to zrobiles.
Poza tym, wg. ilustracji w w/w ksiazce, role jufersow spelnialy na Santa Maria tzw. hearts (serca?) a nie te trojkatne jufersy z trzema otworami, ktore Ty zastosowales. Jest jeszcze czas na wymiane ich w Twym modelu.
http://img685.imageshack.us/img685/7797/094p.jpg

Ja mam zeskanowana cala w/w ksiazke o flocie Kolumba, wiec jesli chcesz konkretny detal, pisz smialo to Ci dosle.
Awatar użytkownika
Tomek Aleksinski
Posty: 410
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Tomek Aleksinski »

Tomek Aleksinski napisał:
Zrob obejme dolnego jufersa z miekkiego drutu miedzianego o odpowiedniej grubosci i go poczern chemicznie - jak na skanie z w/w ksiazki -link do niego ponizej (pozycja nr. 3 u gory skanu), zamiast z linki, jak Ty to zrobiles.
Poza tym, wg. ilustracji w w/w ksiazce, role jufersow spelnialy na Santa Maria tzw. hearts (serca?) a nie te trojkatne jufersy z trzema otworami, ktore Ty zastosowales. Jest jeszcze czas na wymiane ich w Twym modelu.
http://img685.imageshack.us/img685/7797/094p.jpg


OK. Przed chwila przeczytalem jeszcze raz ten fragment ksiazki pana Xaviera Pastora "Ships of Christopher Columbus" na temat autentycznego wygladu jego flagowego statku Santa Maria.
Otoz, istnieja pewne kontrowersje w tej kwestii.
Pan Pastor pisze, ze zbudowano trzy najbardziej znane rekonstrukcje Santy Marii;
- rekonstrukcja wg. Fernandeza-Duro z roku 1892 jako nao,
- rekonstrukcja wg. Guillena z 1927 jako karawela i
- rekonstrukcja wg. Martineza-Hidalgo z 1964 rowniez jako nao
http://img5.imageshack.us/img5/6595/064ly.jpg

Ta ostatnia jest wg. wiekszosci historykow uznawana jako najbardziej historycznie poprawna. Wg. niej, oryginalna Santa Maria Kolumba miala m.in. miec 3 (trzy) odbojniki i klinkierowe poszycie dziobu (tj. na zakladke), przy czym reszta poszycia kadluba miala byc karwelowa (na styk). Byly tez i inne roznice (np. w wypornosci kadluba czy ksztalcie zagli), ale dla celow modelu je tu pomine.

Otoz wg. rekonstrukcji Martineza-Hidalgo, glowny maszt (grot) mial miec wanty umocowane do burty (poprzez polki talrepowe) za pomoca talrepow skladajacych sie z trojkatnych JUFERSOW (a nie hearts), wlasciwych talrepow [lanyards] (obwiazow z lin) miedzy nimi, oraz odciagow metalowych umocowanych do burt.

Czyli pan Pastor sobie w swej ksiazce troche zaprzecza, pokazujac na swych rysunkach rozwiazanie talrepow nie na przykladzie rekonstrukcji Martineza-Hidalgo - jak byc powinno, ale na przykladzie starszej i mniej historycznie poprawnej rekonstrukcji Fernandeza-Duro, czyli z uzyciem trojkatnych hearts.

Jest to jeszcze jeden przyklad mglistosci i niepewnosci co do detali konstrukcyjnych tych archaicznych jednostek i braku autorytatywnych zrodel historycznych, na ktorych moznaby sie oprzec w budowie modeli.
Mysle jednak, ze wartoby sie trzymac najblizszej historycznie wersji wg. Martineza-Hidalgo z 1964. Tak tez wydaje sie byc opracowany Twoj zestaw wg. AL. (sadzac na podstawie Twych dotychczasowych fotek modelu).
Awatar użytkownika
Boloyoung
Posty: 36
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Boloyoung »

Dziekuje Tomku, napewno bede Cie jeszcze meczyl o rozne fragmety z tej ksiazki ;) Zostane w takim razie przy tych jufersach, ktore mam :) Co do mocowania okucia to wydaje mi sie ze zostane przy sposobie B bo dlugosc na kazdym fragmencie pasuje idealnie, sadzac po planach z rzutu z gory to nie moze byc sposob A poniewaz okucia by wchodzily bardzo gleboko w lawe i prawie stykalyby sie z burta a na rysunku mocowania okuc sa niewidoczne wiec chyba jednak powinny byc mocowane od spodu. Co do sposobu C to mysle ze nie dalbym rady wygiac tak tej blaszki i efekt bylby nieciekawy... No i plany nie przewiduja listwy czolowej. Obejme jufersow zrobie chyba tak jak Hadzi pokazuje, bylem dzisiaj w castoramie i kupilem kabel telefoniczny, zdjalem izolacje aby dostac sie do drutu miedzianego jednak okazalo sie ze jest troche za gruby i bede musial jechac jeszcze raz po cienszy ;) Uzylem dla sprawdzenia jak to mniej wiecej wszystko wyjdzie jakiegos cienkiego drutu ktory znalazlem w domu i zrobilem prowizoryczna obejme. Nie jestem jednak pewien czy to tak powinno wygladac...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Hadżi
Posty: 471
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Santa Maria / Artesania Latina / Okucie

Post autor: Hadżi »

Witam!

Boloyoung napisał:
Co do sposobu C to mysle ze nie dalbym rady wygiac tak tej blaszki i efekt bylby nieciekawy... No i plany nie przewiduja listwy czolowej.


Jeżeli nie dasz rady zgiąć blaski w taki kształt jaki narysowałem, to można zgiąć tylko oczka w osi symetrii blaszki na płasko. Co do listwy czołowej to plany nie muszą jej przewidywać. Chodzi tu o to aby nie wycinać otworu zamkniętego na skraju deski i przez niego przeciskać okucie. Dlatego robi się otwory otwarte, a po osadzeniu okuć zamyka się je przyklejając cienką listewkę [może być fornirowa].

Na rysunku przedstawionym przez Tomka widać, że otwory są zamkniete.

Jeżeli chodzi o drut to miedziany można lutować. Natomiast wykożystany ze szpilki krawieckiej czy spinacza trzeba wyżarzyć w ogniu. Staje się on mięki i przy okazji zczerniały. Poszukaj w relacjach RomkaS i kagry o sposobach wykonania okuć z drutu jufersów i czernienia drutów tak miedzianych jak i stalowych.

Pozdrawiam

"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
ODPOWIEDZ