
Bryg Corsair
- Fluto
- Posty: 0
- Rejestracja: 22 gru 2015, 23:14
Bryg Corsair
Po powitaniu w Przywitalni zachęcony wpisami doświadczonych kolegow, zaczynam relacje z budowy Korsarza z zestawu firmy OcCre. Na ten moment nie mam do pokazania wiele. Dziś zająłem się organizacją warsztatu i złożyłem wręgi ,,na sucho". Nie ma się czym chwalić ale od czegoś trzeba zacząć
pozdrawiam

- Fluto
- Posty: 0
- Rejestracja: 22 gru 2015, 23:14
Re: Bryg Corsair
Witam świątecznie. No to ruszyłem, kadłub sklejony, pokłady deskowane fornirem z imitacją kołkowania ( nawierciłem dziureczki 0,8 mm - tego nie było w instrukcji
. Muszę przyznać, że praca z drewnem nie jest tak prosta jak mi się wydawało. Teraz przedemną plankowanie. Obawiam się trochę ale trzeba iść za ciosem. Wszelkie rady mile widziane. Pozdrawiami

- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Bryg Corsair
No to trochę się pospieszyłeś. Powinieneś pocienić tył środkowej wręgi . Sam zobacz do mojej relacji http://www.shipsofscale.com/sosforums/viewtopic.php?f=52&t=152
Pozdrawiam swiatecznie
Leszek
Pozdrawiam swiatecznie
Leszek
- Fluto
- Posty: 0
- Rejestracja: 22 gru 2015, 23:14
Re: Bryg Corsair
Dzięki za radę Leszku. Trzymam się instrukcji a tam sza o czernieniu wręgi. Twoja relacja robi wrażenie . Na pewno popełnie jeszcze wiele błędów ( choć staram się ich unikać ) to mój pierwszy model i rzeczywiście zbyt pędzę. W tym monencie wyhamował mnie klej tz jego koniec... Także kolejne prace dopiero jutro. Przy okazji zapytam, czy te listewki, którymi będę plankował poszycie dna trzeba moczyć w gorącej czy letniej wodzie? Wszystko tu dla mnie nowe, fachowe nazewnictwo i materiały. Ale bardzo cieszy mnie to modelowanie. Przeważnie pracuję nocą. Za dnia czasu brak.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Bartek_W
- Posty: 245
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Bryg Corsair
Cześć Fluto
Przede wszystkim witaj na pokładzie
Co prawda zbudowałem na forum dopiero jeden - ten pierwszy - model, ale coś Ci powiem
Olej instrukcję i obce relacje (ale tylko pod tym względem, aby nie traktować ich jak instrukcję budowy).
Jak nie jesteś czegoś pewien, poszperaj w literaturze, przeszukaj modelarską encyklopedię, jaką jest Koga, a czasami po prostu zepsuj coś 50 razy, zanim wyjdzie tak, jak tego chciałeś i wtedy będzie to prawdziwa frajda. Eksperymentuj i obserwuj co się stanie, gdy... W ten sposób wypracujesz swoje modelarsko-konstrukcyjne nawyki i odkryjesz techniki, które będą zgodne z Twoim podejściem do modelarstwa. Oczywiście wszystkie je opisuj, bo tego rodzaju rzeczy wszyscy czytamy tutaj nad wyraz chciwie.
Wszyscy wcześniej czy później narzekają na zestawy (stwierdzam na podstawie lektury forum), zatem zapewne posłuży Ci on tylko jako punkt wyjściowy do prawdziwego modelarskiego dzieła (i trzymam kciuki - oby tak było)
Wiem z doświadczenia, że fakt budowy pierwszego modelu nie usprawiedliwia tego, że ktoś zbuduje kaszalota. Tzw. brak doświadczenia jest równie niebezpieczny, jak rutyna wieloletnich modelarskich wyjadaczy, dlatego ja nie wierzę w coś takiego. Nieważne który to z kolei - ważny jest charakter, chęci i przekuwanie ich w rzeczywistość, no i.... stosunek do własnej pasji, samego siebie, rzemiosła i tradycji modelarskiej. A my tylko będziemy podglądać i jak będzie trzeba, wsadzimy palec w oko
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę ukończenia pięknego modelu
Bartek
PS. A wręgę zeszlifuj, kiedy uznasz, że przyszedł na to czas. Najwyżej bardziej się przy tym ubabrasz i spocisz, ale to, co przy tym odkryjesz, będzie niezastąpione
Przede wszystkim witaj na pokładzie

Co prawda zbudowałem na forum dopiero jeden - ten pierwszy - model, ale coś Ci powiem

Olej instrukcję i obce relacje (ale tylko pod tym względem, aby nie traktować ich jak instrukcję budowy).
Jak nie jesteś czegoś pewien, poszperaj w literaturze, przeszukaj modelarską encyklopedię, jaką jest Koga, a czasami po prostu zepsuj coś 50 razy, zanim wyjdzie tak, jak tego chciałeś i wtedy będzie to prawdziwa frajda. Eksperymentuj i obserwuj co się stanie, gdy... W ten sposób wypracujesz swoje modelarsko-konstrukcyjne nawyki i odkryjesz techniki, które będą zgodne z Twoim podejściem do modelarstwa. Oczywiście wszystkie je opisuj, bo tego rodzaju rzeczy wszyscy czytamy tutaj nad wyraz chciwie.
Wszyscy wcześniej czy później narzekają na zestawy (stwierdzam na podstawie lektury forum), zatem zapewne posłuży Ci on tylko jako punkt wyjściowy do prawdziwego modelarskiego dzieła (i trzymam kciuki - oby tak było)

Wiem z doświadczenia, że fakt budowy pierwszego modelu nie usprawiedliwia tego, że ktoś zbuduje kaszalota. Tzw. brak doświadczenia jest równie niebezpieczny, jak rutyna wieloletnich modelarskich wyjadaczy, dlatego ja nie wierzę w coś takiego. Nieważne który to z kolei - ważny jest charakter, chęci i przekuwanie ich w rzeczywistość, no i.... stosunek do własnej pasji, samego siebie, rzemiosła i tradycji modelarskiej. A my tylko będziemy podglądać i jak będzie trzeba, wsadzimy palec w oko

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę ukończenia pięknego modelu
Bartek
PS. A wręgę zeszlifuj, kiedy uznasz, że przyszedł na to czas. Najwyżej bardziej się przy tym ubabrasz i spocisz, ale to, co przy tym odkryjesz, będzie niezastąpione

- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: Bryg Corsair
Witaj Fluto.
W pełni zgadzam się z modelarskimi refleksjami Bartka.
A co do wyginania listewek; jest kilka metod. Można użyć przysposobionej do tego celu lutownicy, lub wyginać kilka listewek jednocześnie na kopycie.
W pierwszym przypadku listewki można moczyć w nawet w zimnej wodzie, lutownica posłuży za źródło ciepła. W drugim należy użyć wody gorącej. Wystarczy kilkuminutowa kąpiel.
W pełni zgadzam się z modelarskimi refleksjami Bartka.

A co do wyginania listewek; jest kilka metod. Można użyć przysposobionej do tego celu lutownicy, lub wyginać kilka listewek jednocześnie na kopycie.
W pierwszym przypadku listewki można moczyć w nawet w zimnej wodzie, lutownica posłuży za źródło ciepła. W drugim należy użyć wody gorącej. Wystarczy kilkuminutowa kąpiel.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Fluto
- Posty: 0
- Rejestracja: 22 gru 2015, 23:14
Re: Bryg Corsair
Witam Was serdecznie Bartek i Wojtek, dziękuję za merytoryczne sugestie, do których postaram się stosować. Źle odczytałem sugestie Leszka i ,,pocienienie" nie wiem czemu zinterpretowałem jako ,,poczernienie" wręgi.
to wynik chyba późnej pory jaką tu bywam. Zamówiłem już lutownice do wyginania listewek, czekam na dostawę i niebawem zaczynam moje pierwsze plankowanie. Na razie ,,studiuję" Kogę i wszelkie tutoriale na youtube. Ogólnie ekscytuję się tą budową jak dziecko. Nie udało mi się uniknąć pierwszych błędów - zrywałem już burtę, na szczęście na kawałku. Na pewno nie chcę zbudować ,,kaszalota" to ma być model dla mojej małżonki do biura, więc jest dodatkowa motywacja. Wciąż czuję się onieśmielony ( mimo ciepłego przyjęcia ) patrząc na dzieła Mistrzów sztuki modelarskiej, którzy publikują te fantastyczne dzieła. Ale trzeba uczyć się od najlepszych więc korzystam
niebawem dodam kolejne fotki z postępu w pracy. Teraz już się nie spieszę i stosuję starą a jakże mądrą modelarską zasadę ,,trzy razy przymierz, raz przyklej" ja mierzę wiele więcej razy.
Pozdrawiam
Maciek


Pozdrawiam
Maciek
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Bryg Corsair
Do gięcia przydatny jest również czajnik. Trochę pary z dzióbka na drobna listewkę czyni cuda.
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- ostry_gl
- Posty: 0
- Rejestracja: 06 kwie 2015, 22:18
Re: Bryg Corsair
Cześć,
Czy możesz podać link do lutownicy, o której pisałeś w poprzednim poście, bo mnie też czeka taki zakup:)
Czy nadaje się ona do przerobienia jej na taką jak w poście RomkaS ? viewtopic.php?f=540&t=44921&start=50#p50418
Przy okazji masz najlepszą wiedzę o gięciu forniru:)
Dzięki i pozdrawiam,
Łukasz
Czy możesz podać link do lutownicy, o której pisałeś w poprzednim poście, bo mnie też czeka taki zakup:)
Czy nadaje się ona do przerobienia jej na taką jak w poście RomkaS ? viewtopic.php?f=540&t=44921&start=50#p50418
Przy okazji masz najlepszą wiedzę o gięciu forniru:)
Dzięki i pozdrawiam,
Łukasz
- Fluto
- Posty: 0
- Rejestracja: 22 gru 2015, 23:14
Re: Bryg Corsair
Ja Łukasz zakupiłem konkretnie ten model:
http://www.hobbyzone.pl/pl/narzedzia-sz ... tewek.html, dzięki za radę z czajnikiem Krzysztof, na pewno wykorzystam
http://www.hobbyzone.pl/pl/narzedzia-sz ... tewek.html, dzięki za radę z czajnikiem Krzysztof, na pewno wykorzystam
- Załączniki
-
- image.jpeg (40.7 KiB) Przejrzano 10367 razy